Do najcenniejszych i najtrudniej odnawialnych zasobów miasta należą jego walory przyrodnicze, zwłaszcza te, które zachowały swój naturalny charakter i nie zostały dotknięte skutkami „betonozy” – prawdziwej plag polskich miast.
Kwestię rewitalizacji sprowadza się często błędnie do przeprowadzenia remontów, działań inwestycyjnych, podczas gdy ma ona przede wszystkim charakter społeczny, a jej celem jest odbudowa więzi społecznych i tożsamości lokalnej.
W kontekście wyzwań, przed jakimi stoją współczesne miasta oraz aktualnych modeli rozwojowych, pomysł, aby zabudowywać tak cenne zasoby przyrodnicze jak Stawy Cyranowskie, jest zupełnie z innej epoki i z pewnością nie wpisuje się w ideę zrównoważonego rozwoju, nie można go też określać mianem rewitalizacji.